Czy sprzedaż towaru przez Internet i jego wysyłka to proste zdarzenie gospodarcze? Wydaje się, że tak. Ale widocznie kogoś to bardzo denerwowało.

Jak wiadomo, w Polsce nawet najprostsze aktywności gospodarcze są obwarowane mnóstwem nadmiernie skomplikowanych regulacji. Nie inaczej jest z prowadzeniem sprzedaży w Internecie. Oto jeden z takich wielu bezsensownych pomysłów.

Idea jest następująca: na każdego e-maila odpowiada się w jednym zdaniu.