Przychodzi właściciel food-trucka z hamburgerami do urzędu skarbowego i mówi: »Dzień dobry, te hamburgery to ja mam sprzedawać z VAT-em wysokości 5% czy 8%?«. Urząd mówi: »Miło, że Pan pyta. Należy się 5%, oto Indywidualna Interpretacja Podatkowa na potwierdzenie naszych słów«.
Mija kilka lat. Przychodzi urząd skarbowy do właściciela food-trucka z hamburgerami i mówi: »Dzień dobry, jest taka sprawa. Za te hamburgery, co Pan sprzedawał, to jednak powinien Pan odprowadzać 8% VAT-u… Proszę nam oddać różnicę«. Właściciel na to: »Ale jak to? A Indywidualna Interpretacja Podatkowa?«. Urząd: »Proszę nie zapomnieć o karnych odsetkach«. Właściciel: »Ale tak nie można«. Urząd: »Z mafią vatowską nie dyskutujemy«.
Źródło: Fiskus domaga się wyższego VAT.